Forum Stare Forum Rzeczypospolitej Eskwilińskiej Strona Główna FAQ Użytkownicy Szukaj Grupy Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości Zaloguj Rejestracja
Stare Forum Rzeczypospolitej Eskwilińskiej
nowa strona i forum: www.eskwilinia.tnb.pl
 Zajęcie Osterii w dniach Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu
Autor Wiadomość
Max Wereman
Administracja państwowa



Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 369 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
PostWysłany: Wto 20:04, 21 Wrz 2010 Powrót do góry

Dzień pierwszy. rozpoczęcie działań- godz. 19.15

Jeszcze nie wydałem oficjalnego rozkazu ataku, ale działaniu już zaczęły się.
MIG 27 eskortując Helikopter Transportowy oraz jeden ogromny transportowy AN 26 (niedawno przejęty przez nas samolot Ispalski,który z powodu awarii musiał u nas lądować) w których łącznie było 80 żołnierzy (55 w AN i 25 w helikopt).

Cel prosty- gdy słońce zajdzie i ustaną loty na lotnisku w Andriejgradzie, zająć pas oraz terminal.

W tym samym czasie ja z konwojem morskim (Fregata, trałowiec, dwa transportowce) płyniemy w kierunku stolicy Księstwa.

godz. 19.52 - pierwszy meldunek z helikoptera. Żołnierze wylądowali na placu przed lotniskiem i zajmują powoli terminal. Niewielu pasażerów, ci którzy są, są nieco zdziwieni. Ochrona lotniska nie reaguje.

godz. 20.03

Wylądował An 26. Żołnierze z "Grzmota" zajęli pas oraz hangary. Zanotowano sprzeczkę z jednym z pilotów.

W tym czasie przez lornetkę dojrzałem zarysy portu w Andriejgradzie. Jednocześnie Trałowiec z setką żołnierzy na pokładzie odłącza się i płynie na Sine.
Póki co bez ofiar.

godz. 20.20

Lotnisko całkowicie opanowane. Żołnierze dodatkowo zajmują pobliską przychodnię oraz supermarket.
Wpływamy do portu. Panuje całkowity spokój.

godz. 20.48

grupa "Lotniskowa" obstawia trzy główne skrzyżowania w mieście, wchodzą do centrum- pierwsze rozbrojenia policjantów.

Okręty w doku zaczynają się wyładowywać- na początek transportery i łączność.

"Sęp" daje sygnał, ze wpływa do Sine.
póki co bez incydentów.

godz. 21.34

Zatrzymujemy w porcie Urzędników celnych- wywiązuje się szarpanina i pada strzał- jeden urzędnik osteriański nie żyje. Ładujemy pierwszych 100 żołnierzy na pięć transporterów i jedziemy w kierunku pałacu Książęcego.

Grupa z "lotniska" wchodzi do komisariatu policji- policjanci początkowo nie chcą złożyć broni, potem jednak ulegają. Niestety, kilku bandytów podejmuje próbę ucieczki- wymiana ognia. Ginie 1 żołnierz i 1 policjant oraz 5 zbiegów.

Grupa z trałowca wdziera się siłą do ratusza w Siane. Nie zastaje nikogo. Zaczyna zajmować miasteczko.

godz. 22.53

W stolicy przejęliśmy kontrolę nad dzielnicą portową, zajęliśmy budynek Sądy Najwyższego, Poczty Głównej, dwóch posterunków oraz Urzędu Pracy. Przygotowania do Zajęcia Pałacu Ksiecia oraz Komendy Głównej i Garnizonu trwają.

grupa "lotniskowa" opanowuje wschodnią część miasta- ustawiają się w parku Monarszym i przy Cerkwi św. Leona.

Tragedia w Sianie. 5 naszych żołnierzy spotkało na ulicy pijanych dwóch żandarmów Osteriańskich. Ci, nie chcieli się rozbroić i zaczęli bez uprzedzenia strzelać. Obaj żandarmi zastrzeleni, ale także dwóch naszych zginęło i jeden ranny.

godz. 23.09

Zajęta Komeda Główna. Bez oporu.
Transporter opancerzony obrzucony kamieniami przez pijanych dresów. 3 z nich zostało zatrzymanych.

Siane zajęte. Ranny opatrywany przez żydowskiego lekarza.

godz. 23.52

Strzelanina w Nordii- najpierw jednostka 40 żołnierzy Osteriańskich poddaje się bez walki, ale oddział naszych ostrzelany przez gangi i pijanych dezerterów osteriańskich- jeden nasz zabity, ich padło ośmiu.

Koniec dnia pierwszego.
Zobacz profil autora
Max Wereman
Administracja państwowa



Dołączył: 20 Lis 2009
Posty: 369 Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Łódź
PostWysłany: Wto 23:58, 21 Wrz 2010 Powrót do góry

Dzień drugi

godz. 7.49

Budzi mnie kapral Górski. mam telefon (zająłem kwaterę i umiejscowiłem Sztab w hotelu "Car Wasyl III").

W ciągu nocy doszło do kilku bijatyk i zatrzymań, aresztowano 12 osób. Kłopoty w Nordii- trzeba będzie chyba wprowadzić tam godzinę policyjną, gdyż co jakiś widać agresję miejscowych chuliganów.
Andriejgrad Zajęty- umówiony zostałem z dowódcą sił Osteriańskich, Komendantem Policji i przedstawicielem rodziny Królewskiej. Okręty patrolują wybrzeże.

godz. 8.55

Po śniadaniu przebieram się w mundur galowy i jadę podstawioną czarną Wołgą pod pałac Książęcy.

godz. 9.44

Kpt. hr. Ołeksandr Hrywickyj podpisuje akt kapitulacji i dobrowolnego wchłonięcia 350 osobowej Armi Osteriańskiej w nasze struktury.

godz. 9.47

Podobny akt podpisuje kom. Włodymir Saznkow

godz. 13.57

Meldunek z MIG-27 wylądował na nienaruszonym pasie lotniska. Można spokojnie w pełni korzystać z połączeń powietrznych- porty też zabezpieczone.

godz. 14.09

Wysyłam telegram do prezydenta:

"Andirejgrad zajęty. Stop. W stolicy spokój. Stop. W sianie brak ataków na nasze konwoje. Stop. Stan państwa nie najlepszy. Stop. W Nordii obrzucano nas kamieniami. Stop. Włączymy z przestępcami. Stop. Opanowaliśmy już sytuację. "

godz. 16.03

Jestem w Sianie przy poligonie. prócz 10 ciężarówek, ogromnego złomowiska samolotów (okazało się,ze Ispalia miała tu główne złomowisko lotnicze),, masy kałashnikowów, jednego gąsienicowego transportera z ckm oraz trzema armatami 75 niczego nie ma. Flota Osteriańska to torpedowiec, ścigacz i dwa kutry patrolowe. Sztabowcy mówią, że może z części poskładają kilka samolotów. Byłoby super.

godz. 18.42

Ktoś chciał ukraść miny z magazynu amunicji w Sianie. Niestety podczas ucieczki miny nagrzały się na słońcu i wybuchły napastnikom w torbie. Zginęli trzej napastnicy. Dwóch policjantów rannych.

godz. 20.20

Dzwonie do premiera, przekazuje jaka sytuacja. Mówi, że wyśle reporterów z "wieści", na razie jest zajęty, ale wpadnie. pewnie mu szczęka opadnie jak to zobaczy.

godz. 22.17

Na wspólnym spotkaniu w ratuszu Andriejgradu dostaliśmy błogosławieństwo od popa (patriarchy byłoby chyba przesadą dla 40-tysięcznego kraju) Tymira Diaczuka, księdza katolickiego ( z mniejszości litewskiej,dość pokaźnej tutaj)- Tadasa Paskuleviciusa i rabina Ejszy Mentzla.


godz. 23.45

jakiś emerytowany żołnierz Osteriański darł się na placu głównym i strzelał w powietrze,a jak się nie uspokoił (przez przypadek postrzelił naszego), to kazałem go zdjąć. Szkoda, ale tak musi być...

koniec dnia drugiego
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:      
Napisz nowy temat Odpowiedz do tematu


 Skocz do:   



Zobacz następny temat
Zobacz poprzedni temat
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group :: FI Theme
Wszystkie czasy w strefie GMT