Stare Forum Rzeczypospolitej Eskwilińskiej

Wasza Ekscelencjo Donie Prezydencie, Donie Przewodniczący, Wysoka Izbo.
Wobec, jak to ujęły "Wieści", "nieprzychylnego przyjęcia" mojego projektu, rezygnuję z pomysłu łączenia ośrodków władzy wykonawczej. Wobec tego okrojony zakres zmian to:
-> zmiana nazwy urzędu prezydenckiego na urząd Najwyższego Konsula Rzeczypospolitej
-> zmiana nazwy NBE na Eskwiliński Bank Państwowy
-> likwidacja GIKP (nie oszukujmy się, nie postawimy na nogi tej instytucji)
-> zmiana rot przysiąg
Nie nazwałbym Przewodniczącego Rady Rządowej konsulem. Możemy kombinować z nazwaniem premiera lub przewodniczącego RN prezydentem. W RFN mamy prezydenta Bundestagu, zaś w II RP szef rządu zwany był te prezydentem ministrów.
Poddaję też pod rozwagę pomysł, by rozbić konstytucję na kilka zwykłych ustaw - ustrojową, o prawach człowieka i obywatela itp. Ułatwiłoby to w przyszłości zmiany i byłoby kolejnym krokiem w stronę specyfikacji RE - zamiast konstytucji mielibyśmy Pakiet Ustaw Zasadniczych.

Nie wiem czemu chcecie na siłę zmieniać nazwę prezydenta na Konsula. Też czytałem historię wyspy, ale jeśli od początku tak było, to po co zmieniać? Myślę, ze akurat u ans ta nazwa nabrała pewnej wartości i może Konsulem nazywać zamiennie premiera?

Ale to bez sensu: Przewodniczący Rady Rządowej ma już swoją nazwę - premier. Więc co? Zmienić nazwę urzędu na Konsul Rady Rządowej? Nie brzmi dobrze. Zakazać mówić "premier", tak by wszyscy mówili "konsul". Poza tym, proszę się przyjrzeć historii tego tytułu (we Francji, bo w Rzymie był to zupełnie inny urzędnik) - nosiła go Głowa Państwa. Nie rozumiem też, skąd to lekceważenie wobec rytu historycznego Wyspy. Jeżeli nie trafia do Dona argument, że nowy urząd nada spójności eskwilińskiej historii dziedzictwu, to powtórzę ten z początku debaty: zmieńmy konstytucję, żeby życie w Eskwilinii nie popadło w stagnację.

"zmieńmy konstytucję, żeby życie w Eskwilinii nie popadło w stagnację" tu chyba pan minister przesadził. Nie zmienia się KONSTYTUCJI dla samej zmiany bo jest komuś nudno, szczególnie jeśli Konstytucja jest dobra. Zmienia się nią, jeśli jest potrzeba, a Konstytucja to specyficzny, najwyższy akt prawny, który trzeba dobrze przemyśleć przed zmianą. A nie tak z nudów!

Nie ,,Konsul Rady Rządowej", ale po prostu Konsul. Nie wiem, dlaczego miałoby się to nie przyjąć. To, że zazwyczaj tytuł ten nosi głowa państwa nic nie znaczy, czemu nie mielibyśmy mieć własnej specyfiki?

Może warto wrócić do pomysłu debaty. Mój projekt:

Cytat:

USTAWA
Z DNIA .......... 2010 ROKU
O ZMIANIE KONSTYTUCJI RZECZYPOSPOLITEJ ESKWILIŃSKIEJ

Art. 1
W całej treści Konstytucji:
a) słowa ,,Narodowy Bank Eskwiliński" zastępuje się słowami ,,Eskwiliński Bank Państwowy";
b) słowa ,,Przewodniczący Rady Rządowej zastępuje się słowami ,,Najwyższy Konsul Rzeczypospolitej".

Art. 2
1. W art. 19 rota przysięgi poselskiej otrzymuje brzmienie:
,,Ja .... uroczyście ślubuję, w odpowiedzialności przed Narodem, historią i własnym sumieniem, w obecności Prezydenta Rzeczypospolitej, ze wszystkich sił dobru i interesowi Narodu służyć, powadze Rady Narodowej i zasadom demokracji nie uchybić, godnie reprezentować Eskwilińczyków, a korzyść Eskwilinii mieć zawsze na względzie”. Ślubowanie można uzupełnić słowami: ,,Tak mi dopomóż Bóg!".
2. W art. 26 rota przysięgi prezydenckiej otrzymuje brzmienie:
,,Ja ...., świadomy swoich nowych obowiązków, znaczenia Urzędu Przeydenta Rzeczypospolitej, uroczyście ślubuję, w odpowiedzialności przed Narodem, historią i własnym sumieniem, w obecności Rady Narodowej, ze wszystkich sił dobru i interesowi Państwa służyć, o honor i godność Rzeczypospolitej dbać, zasadom demokracji nie uchybić i okazanego zaufania nie nadużyć, a korzyść Eskwilinii mieć zawsze na względzie” Ślubowanie można uzupełnić słowami: ,,Tak mi dopomóż Bóg!".
3. W art. 33 rota przysiegi członków Rady Rządowej otrzymuje brzmienie:
,,Ja .... uroczyście ślubuję, w odpowiedzialności przed Narodem, historią i własnym sumieniem, w obecności Prezydenta Rzeczypospolitej, ze wszystkich sił dobru i interesowi Państwa służyć, zasadom demokracji nie uchybić, powierzone zadania sumiennie wypełniać, a korzyść Eskwilinii mieć zawsze na względzie”. Ślubowanie można uzupełnić słowami: ,,Tak mi dopomóż Bóg!"

Art. 3
Ustawa wchodzi w życie w dniu ogłoszenia.

Inna preambuła Konstytucji do ustalenia.
Rozdział II (prawa i wolności) - nie podejmuję się tego zadania. Czekam na propozycje.

My, Naród Eskwiliński – twórcy i suwereni Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, pierwszego w pełni demokratycznego państwa w Mikroświecie – wszyscy Eskwilińczycy, niezależnie od rasy, pochodzenia, majątku, wyznawanej religii i przekonań,
pokonawszy najeźdźcę i wszelkie trudności, po przeszło roku od odzyskania niepodległego Państwa, świadomi dokonanego dzieła, zatroskani o przyszłość Ojczyzny,
chcąc zapobiec degeneracji Państwa i zabezpieczyć jego byt,
ustanawiamy niniejszą Konstytucję, Ustawę Zasadniczą jako najwyższy zbiór eskwilińskich praw, obowiązków i regulacji ustrojowych.

W odpowiedzialności przed Bogiem i Historią, żywimy nadzieję, że prawo to przyczyni się do rozwoju Rzeczypospolitej, do rozkwitu kraju, dobrobytu Eskwilińczyków;
że pozostawimy po sobie tę Konstytucję, razem z przestrogą dla pokoleń, które nastaną:
niechaj podstawą Jej stosowania, jak również istnienia Państwa Eskwilińskiego będzie zawsze dobra wola, zdrowy rozsądek oraz oddanie Ojczyźnie.

KONSTYTUCJA RZECZYPOSPOLITEJ ESKWILIŃSKIEJ

Artykuł 1.
Rzeczpospolita Eskwilińska jest dobrem, które stworzył Naród Eskwiliński, i które wspólnie do wszystkich Eskwilińczyków należy. Nie ma i nie może być władzy nad Rzeczypospolitą prócz ogółu Jej obywateli.

Artykuł 2.
Rzeczpospolita Eskwilińska była, jest i będzie państwem demokratycznym. Naród Eskwiliński włada Rzeczyspospolitą poprzez uprawnione organy: Konsula Rzeczypospolitej Eskwilińskiej wraz z Radą Rządową, Radę Narodową oraz apolityczne, sprawiedliwe sądy. Obywatele Rzeczypospolitej Eskwilińskiej mają prawo organizować samorządy terytorialne, w zakresie przewidzianym przez odpowiednią ustawę.

Artykuł 3.
Rzeczpospolita Eskwilińska gwarantuje wszystkim ludziom na swoim terytorium prawo do życia, równości wobec innych oraz wolności od jakiejkolwiek dyskryminacji, a także wolność słowa, sumienia, wyznania. Wobec oskarżonych o przestępstwa stosuje się zasadę domniemanej niewinności.
Rzeczypospolita wymaga od wszystkich osób na jej terytorium bezwzględnego posłuszeństwa jej prawom.
W szczególny sposób prawa i obowiązki wymienione w niniejszym artykule odnoszą się do obywateli Rzeczypospolitej Eskwilińskiej. Posiadanie zaszczytnego miana twórców i suwerenów Rzeczypospolitej nakłada na nich, bez względu na rasę, płeć, pochodzenie i majętność, obowiązek obrony Rzeczypospolitej, Jej honoru, dorobku i granic.

Artykuł 4.
Rada Narodowa to bezpośredni wyraziciel woli obywateli Rzeczypospolitej, będący władzą ustawodawczą Rzeczyspospolitej. W jej skład wchodzą posłowie, którzy są przedstawicielami Narodu.
Szczegóły dotyczące wyboru posłów do Rady Narodowej, jej kompetencji i innych aspektów prawnych jej działalności określa odpowiednia ustawa.

Artykuł 5.
Konsul Rzeczypospolitej jest Głową Państwa i Narodu Eskwilińskiego, najwyższym reprezentantem Rzeczypospolitej, gwarantem ciągłości władzy państwowej. Konsul uosabia autorytet, godność i siłę Państwa, a także jest spadkobiercą przeszłych eskwilińskich konsulów i królów, wobec czego jest osobiście odpowiedzialny za los kraju i Rzeczypospolitej. Czuwa nad przestrzeganiem Konstytucji, stoi na straży suwerenności i bezpieczeństwa Państwa oraz nienaruszalności i niepodzielności Jego terytorium. Jest najwyższym zwierzchnikiem Sił Zbrojnych Rzeczypospolitej Eskwilińskiej, a także twórcą i naczelnym wykonawcą eskwilińskiej polityki zagranicznej.
Szczegóły dotyczące wyboru Konsula, sprawowania urzędu Konsula, jego kompetencji oraz innych aspektów prawnych jego działania określa odpowiednia ustawa.

Artykuł 6.
Rada Rządowa jest organem władzy wykonawczej Rzeczypospolitej Eskwilińskiej, odpowiedzialną za politykę wewnętrzną Państwa, jego finanse oraz administrowanie krajem. Na czele Rady Rządowej stoi Przewodniczący Rady Rządowej. Rada Rządowa ponosi odpowiedzialność przez Radą Narodową za swoje działania.
Szczegóły dotyczące Rady Rządowej, jej kompetencji oraz innych aspektów prawnych jej działania określa odpowiednia ustawa.
Szczegóły dotyczące finansów Państwa określa odpowiednia ustawa.

Artykuł 7.
Sprawiedliwe, niezawisłe sądy są trzecim filarem władzy Rzeczypospolitej i wydaja wyroki w Jej imieniu, osądzając o winie lub niewinności. Do nich należy też sprawowanie kontroli nad Prezydentem Rzeczypospolitej Eskwilińskiej, Radą Rządową i Radą Narodową.
Szczegóły dotyczące sądownictwa Rzeczypospolitej, jego ustroju oraz innych aspektów prawnych działania określa odpowiednia ustawa.

Artykuł 8.
Rzeczpospolita Eskwilińska jest państwem prawa, a jego źródłem są powszechnie obowiązujące: konstytucja, ustawy, dekrety, ratyfikowane umowy międzynarodowe i rozporządzenia. Władze samorządowe mogą wydawać na swoim terytorium akty prawa miejscowego.
Rada Narodowa może uchwalać ustawy. Ustawy Rady Narodowej wymagają podpisu podpisu Najwyższego Konsula. Rada Rządowa może wydawać rozporządzenia w celu wykonania ustaw.

Artykuł 9.
Armia Rzeczypospolitej Eskwilińskiej są zbrojnym egzekutorem woli Rzeczypospolitej. Armia Rzeczpospolitej służą ochronie niepodległości Państwa i niepodzielności jego terytorium oraz zapewnieniu bezpieczeństwa i nienaruszalności jego granic. Armia zachowuje neutralność w sprawach politycznych i podlegają cywilnej kontroli ze strony Rady Rządowej.
Szczegóły dotyczące Armii Rzeczypospolitej Eskwilińskiej określa odpowiednia ustawa.

Artykuł 10.
W sytuacjach szczególnych zagrożeń może zostać na terenie całego kraju lub jego części, dekretem Prezydenta Rzeczypospolitej, wprowadzony stan wyjątkowy.
Szczegóły dotyczące wprowadzenia, konsekwencji oraz zakończenia stanu wyjątkowego określa ustawa.

Artykuł 11.
Traci moc Konstytucja Rzeczypospolitej Eskwilińskiej z dnia 16 czerwca 2010 roku.
Niniejsza Konstytucja wchodzi w życie w chwili, gdy zaczynają obowiązywać wszystkie ustaw wymienionych w tekście Konstytucji.

Nie podoba mi się zanadto opisowy i krotki charakter tego projektu. Uważam, iż zbytni natłok praw w jednym przepisie szkodzi przejrzystości tego dokumentu.

Brzmi ładnie, ale mało treściwa. Tego typu konstytucje dobre były 200-300 lat temu, ale nie dziś.