Stare Forum Rzeczypospolitej Eskwilińskiej

Ustawa
z dnia
o dniach wolnych od pracy

Artykuł 1.
Dniami wolnymi od pracy są:
1) 1 stycznia – Nowy Rok
2) Wielki Piątek
3) Wielka Sobota
4) Niedziela Wielkanocna
5) Poniedziałek Wielkanocny
6) 1 maja – Święto Pracy
7) 22 maja – Narodowy Dzień Niepodległości
Cool

25 grudnia – pierwszy dzień Bożego Narodzenia
9) 26 grudnia – drugi dzień Bożego Narodzenia
10) Soboty
11) Niedziele

Artykuł 2.
Każdy obywatel Rzeczypospolitej Eskwilińskiej po okazaniu stosownego dokumentu wydanego przez władze religijne może dostać dodatkowy dzień wolny od pracy na obchodzenie swojego święta w sposób odpowiedni dla sumienia i religii wyznawcy.

Artykuł 3.
Ustawa wchodzi w życie z dniem ogłoszenia.

Czy soboty muszą być ustawowo wolne?

Czy w naszym kraju obchodzimy tylko święta związane z Kościołem Katolickim? A Prawosławie, Islam, Judaizm? Czemu owe religie zostały pominięte? Czy Eskwilinia jest państwem wyznaniowym?

Niby każdy ma wolność wyznania. Więc proponuje Pan Poseł tylko wolne święta państwowe? Gdybyśmy chcieli mieć wszystkie święta, wszystkich religii to mielibyśmy pewnie wolny cały rok. Proponuję by 99% mieszkańców to byli katolicy. Oczywiście rad może dokonać poprawek.

Nie proponuje wszystkich ale przynajmniej po jednym najważniejszym z każdej religii. Kosztem jednego z mniej ważnych katolickich. W kraju powinna panować całkowita wolność wyznaniowa a nie faworyzowanie jednego wyznania.

Myślę, że można odrzucić punkty 2, 7, 10, 12 i 16 Przychylam się do sugestii Pana Prezydenta odnośnie ilości katolików na wyspie i z tego względu powinniśmy zachować jako wolne od pracy najważniejsze swięta Kościoła katolickiego.

Skoro na wyspie ma być 99% katolików to ten 1% pozostaje innego wyznania. Dlatego proponuje odrzucić punkty 2, 3, 4, 10 i 12 oraz dopisać punkt w którym każdy Eskwilińczyk innego wyznania niż katolickie, po okazaniu stosownego dokumentu (np. oświadczenia popa czy rabina) może dostać dodatkowy dzień wolny od pracy na obchodzenie swojego święta w sposób odpowiedni dla sumienia i religii wyznawcy.

Bardzo słuszna inicjatywa panie pośle. Ocaliłbym jednak Wielki Piątek jako dzień wolny.

Na wielki Piątek mógłym się zgodzić, ten jeden dzień nie zmieni za dużo a jednak przyczyni się do zadowolenia katolickich mieszkańców wyspy. I dziękuję za poparcie.

Dokonałem poprawek, trochę większych.

Nadal nie jestem przekonany do wolnych sobót. Razem z niedzielami daje to co najmnie 104 wolne dni, prawie 1/3 roku.

Więc tydzień pracy byłby 48 godzinny.

Popieram propozycję Posła Miłka. Każda z bardziej znaczących religii winna mieć przynajmniej jedno z głównych świąt jako dzień wolny od pracy, aby jej wyznaniowcy po okazaniu stosownego dokumentu mogli w pełni oddac się należytemu tego dnia uczczeniu.
Pozostawiłbym sobotę jako dzień wolny, z zastrzeżeniem oczywiście instytucji, które pełnią służbę całorocznie.

Skoro zgadzamy się by 99% naszych obywateli było katolikami, a 1% nie, to mamy następująca sytuację:
247500 katolików
2500 osób innego wyznania
Czyż więc nie powinny być wolne wszystkie dni świąt katolickich, a zaświadczenia obowiązywałyby tylko inne wyznania?
Jeśli posłowie się z tym teraz nie zgodzą, to wycofam projekt i po uchwaleniu Konstytucji zarządzę referendum w tej sprawie.

W takiej formie jak teraz ustawa ma moje pełne poparcie. Chociaż soboty pozostawiłbym jako dni w których można pracować ale tylko z własnej woli i przy podwójnym wynagrodzeniu.