Autor Wiadomość
Balthiya
PostWysłany: Nie 8:34, 10 Lis 2013   Temat postu: yhWzywPVaLcq

Thanks, Miriam!You aren't being nit-picky about the date of death. I noticed that I had eenrted 03 Nov 1840 in my database, and so I've corrected the database and the article above.People often complain about inaccurate genealogical information on the web. I worry about errors that might be in the information I post to this blog, and so I very much appreciate when people point out errors they've found.Thanks for your help!
Magda Kruk
PostWysłany: Pon 11:17, 25 Kwi 2011   Temat postu: Otwarcie drogi

( Opisane zdarzenie zostało uzgodnione z Adamem Zygmunciakiem na otwarcie drogi 19 kwietnia )

- Co mam założyć?
- Nie wiem kotku, we wszystkim ci dobrze.
- Słodki kłamczuch
- Magda, mówię prawdę
- Ale to wcale mi nie pomaga, może w tym? - pomyślałam trzymając na wieszaku malinową sukienkę za kolana z białą kokardką i wąskimi ramiączkami
- Pięknie w niej byś wyglądała
- Ale o tej błękitnej też tak mówiłeś
- Co ja na to poradzę?
- Wcale mi nie doradzasz
Zlustrowałam go obrażonym wzrokiem.
A on? Wzruszył ramionami i poszedł wybierać dla siebie krawat.
Już miałam obrazić się serdecznie, gdy usłyszałam z sypialni.
- Weź tę jasnoczerwoną
- Ale to malinowa!
- No to właśnie tę

............

Było słonecznie. Od rana rozmawiałam z Kaśką, jak fajnie jest pokazywać się tak w pracy w takich warunkach. Śmiałyśmy się, ale wiedziałam, że będzie zazdrosna. Ha! Zawsze ona chodziła na fajne imprezy. Teraz czas nadrobienia zaległości. Oficjalna część spotkania chyba trwała krótko. Poznałam wykonawców, ministra Wilczyńskiego, cyknęli kilka zdjęć do Monitora i razem z Adamem pojechaliśmy jego BMW 327 z rozsuwanym dachem. Założyłam przeciwsłoneczne muchy i rozejrzałam się za sobą. Jechaliśmy na przodzie kolumny, na równiutkiej trasie. Wszyscy uśmiechali się szeroko. Dobrze zapowiadało się to przedpołudnie.

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group