Stare Forum Rzeczypospolitej Eskwilińskiej

Primo, nie sobie a Muzom, bo ja tu jestem. Khadil i Adam też. Aurel nie wiem.
Secundo, don Jaskoviakus szykuje formalny zamach stanu. No passaran.
Tertio, z wieloma powyższymi pomysłami się zgadzam.

Teraz do rzeczy.
Przenosiny na forum - jak najbardziej, już pewien czas to forsuję, ale brak było odzewu. Ponieważ nie znam się na kwestiach technicznych, więc sam też tu nie grzeszyłem aktywnością. Zrzuciłem pomysł, Havelock złapał i ok.

Likwidacja gospodarki - Cóż, myślałem o tym od dłuższego czasu, ale nie traciłem nadziei, że coś z tego wyniknie. Gdyby udało się zdobyć prosty w obsłudze skrypt - a mam już jego trop - gospodarka może ruszyć. To mój twór i będę go bronił Smile

Proponuję odłożyć sprawę do września/października i rozstrzygnąć w referendum.

Wspólnota obywateli - zgoda, ale można ją budować na tym, co już mamy. Nazwa obecna też do tego lepiej pasuje.

Bałagan w KPRE panuje, ale nie dlatego, że prawo liche (może ,,nie tylko"), ale ponieważ najwyższi urzędnicy (Prezydent i Przewodniczący RN) zaniechali ogłaszania swych aktów, a samo KPRE jest nieprzejrzyste. Czyli kwestia techniczna.

Samorząd i media - zgoda. Wyznaczyć osobę odpowiedzialną. Czy jesteś Havelocku chętny do zajęcia się mediami? Ja wezmę na siebie samorząd.

*kręci głową* Marcinie, "zamach stanu" mógłbym przeprowadzić pozbawiając wszystkich zainteresowanych funkcji administratora. Co mogę zrobić w każdym momencie, bo nikt nie wpadł na to, by kilka miesięcy po wszystkich moich dymisjach odebrać mi uprawnienia na forum (choć akurat teraz mam je legalnie - jako członek KOR). To taki drobny dowód na bałagan, który panuje. Bałaganu nie przezwyciężymy kosmetycznymi sprawami - jak stroną. To, co proponujesz to konserwowanie bałaganu: klejenie wszystkiego na ślinę i łatanie luk. KPRE jest bajzlem, bo prawo pisane było źle, a większość ustaw jest nam niepotrzebna bądź jest plagiatem ("Prawo morskie", litości...). Największym osiągnięciem RE jest Jej Naród. Wobec tego: zostawmy Naród, a Państwo gruntownie zreorganizujmy. Jeżeli reorganizacja miałaby się ograniczyć do nowej strony to nie chcę brać w niej udziału.

PS. Każdemu zainteresowanemu przekażę in priv passy do strony eskwilinia.tnb.pl. Można wrzucać materiały. Wszystkie, jakie przyjdą wam do głowy.

O tym, że masz prawa admina mimo braku funkcji państwowej wiem już dawno, nie jestem aż tak nieopatrzny Smile

Nie pozbawiłem Cię go, bo widziałem, że jako admin robisz sporo dobrej roboty, a mam do Ciebie zaufanie.

To nie jest klejenie na ślinę. Z większością Twoich wniosków się zgadzam. Wiem, że ,,Prawo morskie" nie jest nam do niczego potrzebne, tak jak ustawa o policji czy ta nieszczęsna ,,prestiżowa". Ale samo ich usunięcie nic nie zmieni. Przydałaby się większa aktywność, a ta jest niemożliwa, gdy gubimy się w bałaganie swojego forum i graficznej bylejakości.

Sama strona nie jest lekarstwem na wszystko, ale widzę też, że upadamy pod ciężarem tego, co wytworzyliśmy przez ostatnie 2 lata, więc uczynienie wszystkiego bardziej przejrzystym bardzo pomoże. Najlepiej, gdyby każdy zabrał głos w tej dyskusji - co mu najbardziej przeszkadza w Eskwilinii. Ale na aktywność w tym względzie nie liczę.

Podsumujmy zupełnie szczerze, oto nasi obywatele:
Giovanni Duarte - Mogło by być lepiej, ale z tego o jest jestem w miarę zadowolony
Dymitr Ilijew - Aktywność taka sobie. Na plus, że zgłosił projekt w RN (rzadka rzecz), ale poza tym niewielki udział w naszym życiu państwowym.
Havelock Jaskoviakus - Do aktywności nie mam zarzutów.
Otto Jehle - Bardzo ładnie sporządzony raport o prawidłowości wyborów. Ale od tego czasu słuch po GIKP-ie zaginął.
Cheewazz Khadil - Aktywność bez zarzutu.
Magda Kruk - Na plus zapiszę te kilka postów z życia pani burmistrz. Ale są rzadkie i aktywność tylko do nich ograniczona. A pozycja burmistrza stolicy daje tyle możliwości!
Aureliusz Łuczak - ostatnio pan sędzia przysnął. Mógłby wrócić do swej aktywności z 2009 r.
Michał Poldkowicz - Już praktycznie martwa dusza. Mam z nim kontakt, ale jest zainteresowany tylko w gospodarce, byle była łatwa w obsłudze. A nie jest.
Ursus Afrodyzjusz Prystor - Bez zarzutu.
Manuel Dos Santos - Dobrze, że mamy tu taką postać. Czasem nas rozrusza, ale trochę za rzadko i jednostronnie.
Oliver Smith - Podobno jest jeszcze nadzieja, że się zaangażuje, ale...
Filip Velicky - Ostatnio (jako premier) aktywność dobra. Trochę za mało słychać Twój głos w dyskusjach jak ta, Filipie.
Darvydas Vytauskas - Chyba już martwa dusza.
Maximilian von Wereman - Ostatnio pan generał przycichł, ale i tak mogło być gorzej. Udział w dyskusjach jak ta - za mały.
Marcin Wilczyński - zmilczę.
Adam Zygmunciak - nie jest tragicznie, mogło by być lepiej.

Ciekawe, czy zainteresowani przeczytają i wezmą do serca. Przepraszam, że już tak wywołuję po imieniu, ale ktoś musi wziąć odpowiedzialność za kraj i nie może to być wciąż ta sama grupa.
Czyli na co dzień (nie licząc wakacji) 3-5 aktywnych i 3-5 średnio aktywnych obywateli. To nie najgorzej. Ale gdy brak jest celu, którym by się zajęli - nic nie zrobią.

Celu nie obierzemy, dopóki uginamy się pod ciężarem obsługi tego, co mamy. Czyli, moim zdaniem - przejrzyste forum, dobra strona, usunięcie niepotrzebnych instytucji. Oto priorytet.

Post za długi, ale sprawa dla Rzplitej żywotnie istotna.

Nigdy nie twierdziłem, Marcinie, że brak nam obywateli - mamy ich wystarczająco dużo. Są wakacje, można zrozumieć osłabioną aktywność. Ale aktualny kryzys spowodowany jest niedowładem Państwa. Usunięcie instytucji - zgoda. To jest element reformy. Ale, na Wandę, to nie wystarczy.
Nie zgodzę się na pozostawienie KPRE w aktualnym stanie. Wiem, że jestem monotematyczny, ale to boli.
IMHO, zróbmy tak: przedstawię Tobie, Lupinusie, listę aktów prawnych do wywalenia. Albo nawet - jeżeli zechcesz wyświadczyć mi tę uprzejmość - zadekretujesz na tydzień moje prawo do anulowania ustaw, rozporządzeń etc. Pozostałe akty zacznę przenosić na nową stronę, gdzie powstanie też forum.

Przysnąłem, przyznaję. Ale gdybyście się procesowali albo Prezydent zgłaszał ustawy do SN miałby, co robić. A tak co? Tylko rozpatrywanie wniosków o uznanie za zmarłych. Według mnie potrzeba nam nowej strony. Należy tez uporządkować forum, zwłaszcza KPRE. Ale żeby tak od razu niszczyć to co zbudowaliśmy od maja 2009? Nie zgadzam się. Można trochę uprościć np. przez zawieszenie gospodarki do października albo likwidacje niepotrzebnych aktów prawnych. Popieram pomysł z rozwojem regionalnym. Mogę nadal zajmować się sądownictwem, ale niech się tam coś dzieje!!! Jako sędzia nie mogę się wypowiadać o proponowanych ustawach, a poza tym prawie nic się nie dzieje. W dniach 25.07-12.08 mam praktyki i moja aktywność ograniczy się do zaglądnięcia wieczorem na forum i może drobnych wypowiedzi. Postaram się "ożywiać" w weekendy.

Zgoda, znaczną część aktów trzeba usunąć. Są niepotrzebne, a jak ktoś będzie miał ochotę, to niech zgłasza projekt ponownie do RN.

Doskonale, Marcinie. Pozostałe akty będę, począwszy od dziś, przenoszone do nowego KPRE.

Właśnie wrzuciłem tekst jednolity Konstytucji, uwzględniający wszystkie 6 zmian, jakie zaszło od 2009. Proszę sprawdzić czy wszystko w porządku. Jeżeli tak, to jest dokładnie obowiązująca wersja ustawy zasadniczej, na którą od tej pory należy nanosić zmiany.

e: Nie, nie potrafię. KPRE nie da się przenieść. Donowie, powtarzam moje słowa o totalnym burdelu. Dekrety wydawane w sprawach, które powinny zostać objęte rozporządzeniem, zagubione ustawy.... Nie potrafię, donowie. Nie podejmuję się przenosin KPRE na tnb.pl. Podtrzymuję słowa o konieczność WYP****LENIA wszystkiego w diabły. Wybaczcie łacinę, ale odrobinę mnie to zdenerwowało.
Wszystkie akty prawne z wyjątkiem Konstytucji i umów międzynarodowych należy anulować. Przecież to można zrobić jednym dekretem! Po co nam one? Jest stan wyjątkowy i nie obowiązują. Głosy o tym, że "to dorobek RE" są absurdem. Jeżeli to jest dorobek RE, to ja nie chcę dla Niej pracować.
Powtarzam: to nie dorobek RE. To balast. Wywalmy go, a jesienią wprowadzimy potrzebne prawo.

Które to dekrety wydane zamiast rozporządzeń?
Które to zagubione ustawy? Ja wiem o nieogłoszonej, a swego czasu uchwalonej, Ustawie o Siłach Zbrojnych. Nie przejmujmy się nimi.
Nie będę uchylał np. ustawy o sądownictwie, bo i po co? Będziemy potem uchwalać taką samą?

Nie ustalaj testów jednolitych. Od tego jest Rada Narodowa. Po prostu skopiuj to, co jest w obecnym KPRE (postanowienia i rozporządzenia możesz na razie opuścić. Tak samo te akty, które się zdezaktualizowały np. zeszłoroczne dekrety o stanie wyjątkowym. One już nie obowiązują.)
Jeżeli są nowelizacje, to zrób tak:

USTAWA
Z DNIA
O USTAWIE
[treść]
USTAWA
Z DNIA
O ZMIANIE USTAWY O USTAWIE
[treść]
itd.

Jeżeli nie dasz rady, to ja spróbuję.

Donowie- co tu się dzieje? Panikujecie bo nasze lenistwo doprowadziło do bałaganu? Trzeba zakasać rękawy i do roboty. Ostatnio miałem krótki okres zawieszenia, bo wyjechałem na wakacje. Teraz na parę dni jestem w Łodzi i zamierzam znowu być w pełni aktywny. Zapewniam, iż bieżącą politykę zagraniczną będę prowadził należycie.
Co do nowego forum- świetny pomysł, choć jego wygląd jest dla mnie jakiś taki nie miły.
Proponuje zacząć od przeniesienia ns nowe forum najważniejszych tematów i dyskusji. Należy też jakoś wyróżnić temat o przenosinach na nowe forum, tak by żaden nasz obywatel nie przeoczył tej informacji.
Co do gospodarki- jestem za tym by ją utrzymać. Osobiście z wielką chęcią zajmę się na nowo aktywnym prowadzeniem Wesołego Rzeźnika i firmy Podaj Cegłę jak tylko znajdę jakiegoś zastępcę na miejscu MSZ. Dodatkowo myślę o zaciągnięciu się do wojska, albo o powrocie do sądownictwa Smile

Mogę zająć się MSZ, jeśli b. Ci to przeszkadza.

To Ty w końcu chcesz się angażować w Eskwilinię czy nie Jaskoviakusie?
Chciałbym zająć się innymi sferami życia Eskwilinii, jednak dopiero po tym jak przeminie kryzys. Jeśli zamierzasz do nas powrócić na dłużej- chętnie oddam Ci MSZ we wrześniu.

Generalnie - wciąż jeszcze wolałbym pozostać emigrantem i nie pełnić urzędów państwowych. Jednak w zaistniałej sytuacji tworzę nową stronę (notabene zajrzyj na nią) i zajmę się wszystkim, co potrzebne, bo miałbym wyrzuty sumienia, gdyby przez moje zaniechanie RE stała się krzywda.

Na nowym forum przydałoby się jednak miejsce, gdzie wydający akt prawny będzie o tym informował. Inaczej nowoogłoszone akty prawne będą nam umykać.

KPRE prawie gotowe. Zostały jeszcze umowy międzynarodowe i mój dzisiejszy dekret.

Do tego służy system newsów - tam można wrzucać wszystkie nowości. Jeżeli nie możesz ogarnąć Panelu to napisz.
Zresztą, tego typu wymiany informacji można już przenieść na tnb.pl.