Stare Forum Rzeczypospolitej Eskwilińskiej

Trzeba też zaproponować MSZ lub Prezydentowi, by regularnie odwiedzał kraj, pomagał przedsiębiorstowm eskwilińskim handlu z nimi poz granicami, oferując najlepsze produkty i usługi. Skoro zatwierdzenie ich przez nas to kwestia czasu, niech nie mają pretensji do cła lub innych opłat przy wymianie, jeśli wpadną na pomysł "ochrony rodzimego rynku".
No i uwzględnić ewentalnie zmienne kursy, ale póki co, trzymać się przelicznika. Nie stracimy na nim?

Nie ma takiego ryzyka.

Uważam, iż wszelkie cła i inne podatki pośrednie lub bezpośrednie mające charakter blokujących import towarów, powinny zostać zniesione przynajmniej do czasu rozszerzenia naszego systemu na 4 państwa (łącznie z nami).
Dlaczego:
1. Szkodzić to będzie rozwojowi handlu- przez cła zakładanie firm będzie o wiele mniej opłacalne
2. Instytucją która będzie chronić wystarczająco nasz handel będzie konferencja naszego ministra gospodarki (don Lupinusa) z prezydentem RLS Kovacs'em.
3. Pamiętajcie starą dobrą zasadę- jeśli my im piaskiem po oczach to i oni nam

Kiedy nasz rynek stanie się szerszy (co najmniej 4 państwa działające w ramach owego rynku) to straty w handlu z jednym państwem (w ramach wojny celnej) będzie można odbić sobie w innym państwie. Na razie- nie stosujmy takich sztuczek.